Goście

piątek, 11 maja 2012

Hatsune Miku

Czy ten hologram nie jest genialny?
Zawitałabym na koncercie ;c
Głos Miku Hatsune to efekt użycia syntezatora śpiewu Vocaloid 2, stworzonego przez firmę Yamaha[2]. Pozwala on na "wyśpiewywanie" niezwykle realistycznie brzmiących piosenek, na bazie dowolnej melodii i tekstu. Po nabyciu silnika Vocaloida, firma Crypton Future Media zaprogramowała barwy głosu postaci z serii programów "Character Vocal Series", w ramach której do każdego z głosów przepisana została reprezentująca ją postać anime. Hatsune stworzona została 31 sierpnia 2007 roku, jako pierwsza postać z serii CVS. Stworzeniu głosu Hatsune od początku towarzyszyło założenie, że będzie ona kreowana na muzyczną divę przyszłości.
Hatsune Miku to wirtualna postać wykreowana w sposób bardzo konsekwentny. Na oficjalnej stronie przedstawiona została jako 16-latka, mierząca 158 cm wzrostu i ważąca 42 kg[4]. Wizerunek wirtualnej gwiazdy stworzony został przez rysownika Kei Garou[5], który wykreował postać typową dla estetyki Anime.

Pierwszym koncertem na jakim wystąpiła Hatsune był Animelo Summer Live 2009 ReBridge w Japonii, gdzie pojawiła się na scenie jako postać na telebimie. Prawdziwym przełomem w karierze wirtualnej piosenkarki okazała się jednak trasa koncertowa z 2010 roku, na której wystąpiła już jako pełnowymiarowy, niezwykle realistyczny hologram.

http://www.youtube.com/watch?v=93ECEvd8lyY&feature=related

Hatsune Miku


Uważam, że to przełom. Niesamowita sprawa w ogóle. 

Moja praca


To wstawimy coś co narysowałam. Hm...niby Witch którego nie oglądam ale kit, styl mi się podoba noo xd 
Więc jest to moja własna praca, namalowana pastelą. Tło osobiście olałam xd nie lubię xd
Nad jedną z postaci jest mój podpis - Lowczyni.



Proszę o konstruktywną krytykę. 
Dziękuje ;)

czwartek, 10 maja 2012

Higurashi no Naku Koro Ni

Witam, 

a więc mój pierwszy post. 

Tytuł bloga "Kurayami no sono mukou so" oznacza - "Po drugiej stronie ciemności".
Są to słowa piosenki Eiko Shimamiya - Higurashi no Naku Koro Ni. Jest to opening z jednej z moich ulubionych anime. Konkretnie - Higiurashi no Naku Koro Ni. Jest to bardzo... dziwne anime. Trzeba obejrzeć do końca żeby spróbować zrozumieć. To rodzaj horroru więc nie jest dla każdego. Zabijają, rozrywają wnętrzności, torturują, zamykają w lochach, wypełniają klątwy i takie tam. W wakacje planuję obejrzeć drugą część - Higurashi no Naku Koro Ni Kai. Jak obejrzę, to powiem Wam czy warto oglądać, ale jeśli jest takie jak poprzednia część to warto ! Odcinki można znaleźć na stronie-  http://www.kreskoweczki.pl/ .

Główni bohaterzy to:

- Keiichi Maebara  













   - Rena Ryūgu















- Sonozaki Mion

















- Sonozaki Shion









- Furude Rika














- Houjou Satoko














 Pierwsza część składa sie z 26 odcinków.

Na start odrobinę historii. Początki „Higurashi no naku koro ni” sięgają amatorskiej gry typu visual novel. Pierwsza jej część ukazała się w 2002 roku, ostatnia – w 2006. Seria okazała się bardzo popularna, więc w 2005 roku na jej podstawie powstała drama CD. W marcu 2006 roku wydano pierwszy tom mangi, a miesiąc później wyemitowano pierwszy odcinek anime.
Hinamazawa to mała mieścina, do której wraz z rodzicami przenosi się Keiichi Maebara. Miasteczko jest tak małe, że wszyscy – dzieci i młodzież – uczą się w jednej klasie miejscowej szkoły. Maebara zostaje przez koleżanki przyjęty do klubu, którego celem jest wspólne spędzanie czasu na grach i zabawach. Sielankowo, nieprawdaż? Na początku tak, ale wkrótce chłopak dowiaduje się, że kilka lat wcześniej doszło w Hinamazawie do bestialskiego mordu. Miasteczko miało zostać zalane, a mieszkańcy przesiedleni, aby w pobliżu powstać mogła tama. Na nic zdały się protesty mieszkańców i pisma do rządu. W końcu mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce – zlinczowali i poćwiartowali osobę związaną z budową tamy. Nikt z mieszkańców nie chce o tym z Keiichim rozmawiać, ale chłopak czuje, że za tym wszystkim kryje się coś niedobrego. Wkrótce na jaw wychodzi, że było to tylko jedno z tajemniczych wydarzeń, do których doszło w mieścinie w ciągu kilku ostatnich lat... Wszystkie wiążą się z miejscowym festiwalem Watanagashi, odprawianym co roku ku czci boga Oyashiro.


POLECAM !