a więc mój pierwszy post.
Tytuł bloga "Kurayami no sono mukou so" oznacza - "Po drugiej stronie ciemności".
Są to słowa piosenki Eiko Shimamiya - Higurashi no Naku Koro Ni. Jest to opening z jednej z moich ulubionych anime. Konkretnie - Higiurashi no Naku Koro Ni. Jest to bardzo... dziwne anime. Trzeba obejrzeć do końca żeby spróbować zrozumieć. To rodzaj horroru więc nie jest dla każdego. Zabijają, rozrywają wnętrzności, torturują, zamykają w lochach, wypełniają klątwy i takie tam. W wakacje planuję obejrzeć drugą część - Higurashi no Naku Koro Ni Kai. Jak obejrzę, to powiem Wam czy warto oglądać, ale jeśli jest takie jak poprzednia część to warto ! Odcinki można znaleźć na stronie- http://www.kreskoweczki.pl/ .
Główni bohaterzy to:
- Keiichi Maebara- Rena Ryūgu

- Sonozaki Mion

- Sonozaki Shion
- Furude Rika
- Houjou Satoko
Pierwsza część składa sie z 26 odcinków.
Na start odrobinę historii. Początki „Higurashi no naku koro ni” sięgają amatorskiej gry typu visual novel. Pierwsza jej część ukazała się w 2002 roku, ostatnia – w 2006. Seria okazała się bardzo popularna, więc w 2005 roku na jej podstawie powstała drama CD. W marcu 2006 roku wydano pierwszy tom mangi, a miesiąc później wyemitowano pierwszy odcinek anime.
Hinamazawa to mała mieścina, do której wraz z rodzicami przenosi się Keiichi Maebara. Miasteczko jest tak małe, że wszyscy – dzieci i młodzież – uczą się w jednej klasie miejscowej szkoły. Maebara zostaje przez koleżanki przyjęty do klubu, którego celem jest wspólne spędzanie czasu na grach i zabawach. Sielankowo, nieprawdaż? Na początku tak, ale wkrótce chłopak dowiaduje się, że kilka lat wcześniej doszło w Hinamazawie do bestialskiego mordu. Miasteczko miało zostać zalane, a mieszkańcy przesiedleni, aby w pobliżu powstać mogła tama. Na nic zdały się protesty mieszkańców i pisma do rządu. W końcu mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce – zlinczowali i poćwiartowali osobę związaną z budową tamy. Nikt z mieszkańców nie chce o tym z Keiichim rozmawiać, ale chłopak czuje, że za tym wszystkim kryje się coś niedobrego. Wkrótce na jaw wychodzi, że było to tylko jedno z tajemniczych wydarzeń, do których doszło w mieścinie w ciągu kilku ostatnich lat... Wszystkie wiążą się z miejscowym festiwalem Watanagashi, odprawianym co roku ku czci boga Oyashiro.
POLECAM !
Piosenka super. ^^
OdpowiedzUsuń